Zabrze Muzeum Górnictwo
Honorowe Odznaki Górnicze i Zakładowe. Kolekcja Konrada Krupy.
10
Jeszcze w latach 90-tych wypłatę dostawało się na naszych kopalniach w kopercie.
Tak było oczywiście też przed wojną, o czym świadczą te trzy z lat 1927, 1929 i 1934. Pieniądze otrzymał w nich Emanuel Rollnik, górnik kopalni „Makoszowy”, wówczas „Delbrück”.
Na wszystkich kopertach umieszczono uwagę że sumą należy przeliczyć dwa razy, a późniejsze reklamacje nie będą przyjmowane. Na kopertach widoczny jest dokładny obrachunek, ilość dniówek z wynagrodzenie za szychtę, dodatek na dzieci, potrącenia do kas socjalnych i ubezpieczeń. Z dwóch starszych kopert wynika że kopalnia „Delbrück” należała do Inspekcji Górniczej III w Zaborzu.
Za te rodzinne archiwalia dziękujemy Andreasowi Kleczce. Emanuel Rollnik był jego dziadkiem. 31.01.2017
Za te rodzinne archiwalia dziękujemy Andreasowi Kleczce. Emanuel Rollnik był jego dziadkiem. 31.01.2017
9
Statut -
dla Kasy Pośmiertnej ruchu Szyby Delbrück (kopalnia Makoszowy) 1, 2 i 3 w Zabrzu - Górny Śląsk. |
Statut.
Załoga oddziału Szyby Delbrück (kopalnia Makoszowy) szyby 1, 2 i 3 ustanawia wspólnotę w celu zagwarantowania zasiłku pogrzebowego rodzinom zmarłych według zasad niniejszego statutu. Wspólnota nosi nazwę „Kasa Pośmiertna oddziału Szyby Delbrück 1, 2 i 3 w Zabrzu - Górny Śląsk i ustanowiona jest na zasadzie dobra wspólnego i dobra osobistego. |
Statut ustanowiono na zebraniu członków w dniu 24 stycznia 1938 a wchodził w życie z datą wsteczną 1 grudnia 1937 roku. Wydrukowano w Zabrzu Dokument podpisali członkowie zarządu: przewodniczący Fuhrich, skarbnik Hyppa, zarządca Breuer, członkowie Heinz i Wengrzik.
Egzemplarz z kolekcji Karola Kleczki, serdecznie dziękujemy. 22.10.2015. Opracował A. Dutkiewicz. |
8
„Statut dla Dozoru Bezpieczeństwa i Rady Pracowniczej kopalni „Królowa Luiza” z 1910 roku”.
Już w 1910 roku (a nawet
wcześniej) w pruskich kopalniach państwowych działał pracowniczy
dozór bezpieczeństwa i komitet pracowniczy, który reprezentował
brać górniczą przed pracodawcą. Członkowie tych dwóch ciał
wybierani byli przez samych robotników z ich szeregów.
Zadaniem członków Dozoru Bezpieczeństwa były regularne i wyjątkowe kontrole stanu bezpieczeństwa w kopalni, które odbywały się na wniosek Rady Pracowniczej, dyrekcji kopalni lub Inspekcji Górniczej. Rady Pracowniczej zaś nadzór nad warunkami pracy i zachowania się pracowników kopalni i reprezentowanie ich interesów przed dyrekcją. Aby zostać wybrany do tych przedstawicielstw trzeba było ukończyć 30 lat, co najmniej trzy lata pracować na dole kopalni,w tym rok na kop. Królowa Luiza. Ewentualnie mieć 5 lat przepracowane na stanowisku rębacza. Warunkiem były również niemieckie obywatelstwo i znajomość języka niemieckiego w piśmie i mowie. Bardzo zabawnym wydaje się zastrzeżenie że kandydat do wyboru nie mógł posiadać lub prowadzić restauracji , czy piwiarni, a nawet z takową osobą zamieszkiwać. Również to że Rada Pracownicza nadzorowała prowadzenie się pracowników młodocianych również poza godzinami pracy, w życiu prywatnym. Statut spisano na podstawie ustawy z 28 lipca 1909 roku, wchodził w życie 30 czerwca 1910 i zastępował poprzedni z 6 listopada 1905.
Zadaniem członków Dozoru Bezpieczeństwa były regularne i wyjątkowe kontrole stanu bezpieczeństwa w kopalni, które odbywały się na wniosek Rady Pracowniczej, dyrekcji kopalni lub Inspekcji Górniczej. Rady Pracowniczej zaś nadzór nad warunkami pracy i zachowania się pracowników kopalni i reprezentowanie ich interesów przed dyrekcją. Aby zostać wybrany do tych przedstawicielstw trzeba było ukończyć 30 lat, co najmniej trzy lata pracować na dole kopalni,w tym rok na kop. Królowa Luiza. Ewentualnie mieć 5 lat przepracowane na stanowisku rębacza. Warunkiem były również niemieckie obywatelstwo i znajomość języka niemieckiego w piśmie i mowie. Bardzo zabawnym wydaje się zastrzeżenie że kandydat do wyboru nie mógł posiadać lub prowadzić restauracji , czy piwiarni, a nawet z takową osobą zamieszkiwać. Również to że Rada Pracownicza nadzorowała prowadzenie się pracowników młodocianych również poza godzinami pracy, w życiu prywatnym. Statut spisano na podstawie ustawy z 28 lipca 1909 roku, wchodził w życie 30 czerwca 1910 i zastępował poprzedni z 6 listopada 1905.
Zaborze dnia 14 czerwca 1910 roku, za Inspekcję Górniczą II podpisał: Drescher.
Zatwierdzono we Wrocławiu dnia 7 lipca 1910 roku, za królewski Wyższy Urząd Górniczy podpisał w zastępstwie: Heinke.
Z kolekcji Dariusza Guza. 17.03.2015
Zatwierdzono we Wrocławiu dnia 7 lipca 1910 roku, za królewski Wyższy Urząd Górniczy podpisał w zastępstwie: Heinke.
Z kolekcji Dariusza Guza. 17.03.2015
7
„Anlegeschein”
To bardzo uniwersalny dokument z 1925 roku, który w zależności od sposobu wypełnienia był świadectwem pracy, lub świadectwem zatrudnienia.
To bardzo uniwersalny dokument z 1925 roku, który w zależności od sposobu wypełnienia był świadectwem pracy, lub świadectwem zatrudnienia.
Fördermann, czyli ciskacz lub szleper Franz Smolka zamieszkały w Ligocie Kradziejowskiej powiat Gliwice, urodzony w 1899 roku przeszedł w szpitalu górniczym w Zabrzu badania lekarskie w dniu 14 . 10. 1925 roku. Następna rubryka o odbyciu służby wojskowej nie jest wypełniona. Dnia 19. 10. przyjęty został do pracy w transporcie podziemnym przez Pruską Inspekcję Górniczą nr II w Zaborzu z numerem osobistym 2139. Poprzednio pracował w Hucie Hermina w Łabędach. Ciekawa okrągła pieczątka zawiera tekst: „Inspekcja Górnicza nr II Pruskich Kopalń i Hut Spółka Akcyjna. Oddział Inspekcji Górniczej w Hindenburg O/S”. (Zabrzu). Nowy pracownik przyjęty został przez nadsztygara Wilczka i przekazany do dyspozycji sztygara o nazwisku Jalowiecki. Świadectwo wystawiono 20 października 1925 roku.
Serdecznie dziękujemy Jackowi Czybie za ten piękny dokument. 12.10.2014
Serdecznie dziękujemy Jackowi Czybie za ten piękny dokument. 12.10.2014
6.
Unikatowy „Zbiorek Pieśni
Górniczych” który, sądząc po wielu religijnych akcentach,
ukazał się zaraz po wojnie. (Kilka lat później w czasach
stalinowskich nie było by to możliwe). Wydawcą był Dział
Informacji i Propagandy Zabrskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego
Zabrze ul: Wolności 335. Broszurę wydrukowała Drukarnia
Mikulczycka.
Zbiór prywatny Dariusza Guza.
Zbiór prywatny Dariusza Guza.
5.
Legitymacja
Stopnia Górniczego. Kopalnia Zabrze-Wschód.
Wszystkie te zdjęcia i tą
Legitymację Stopnia Górniczego łączy osoba jej właściciela
Pawła Mazura który w 1954 roku otrzymał prawo mianowania się
Górnikiem II-stopnia. Był pracownikiem Kopalni Zabrze-Wschód,
czyli nie istniejącego już ruchu kop. Zabrze przy ulicy Józefa
Lompy w Porembie. Na pierwszym zdjęciu stoi on trzeci od prawej, na
drugim z prawej, na trzecim z prawej i na czwartym z lewej strony.
Zdjęcia wykonano na powierzchni kopalni gdyż nikt nie nosi kasku,
lampy czy pochłaniacza. Nie wiemy co to za miejsce. Może ktoś
przypuszcza gdzie to było lub rozpoznaje te pomieszczenia? W
Polsce obowiązują obecnie, zgodnie z ustawą z 14 lutego 2013 roku
następujące stopnie górnicze:
1. Generalny dyrektor górnictwa. 2. Generalny dyrektor górniczy I,II i III stopnia. 3. Generalny honorowy dyrektor górniczy. 4. Dyrektor górniczy I,II i III stopnia. 5. Inżynier górniczy I,II i III stopnia. 6. Technik górniczy I,II i III stopnia. 7. Górnik I,II i III stopnia.
Kolekcja Dariusza Guza. Opracował Andrzej Dutkiewicz.
Zobacz historię kopalni Zabrze (Królowej Luizy).
1. Generalny dyrektor górnictwa. 2. Generalny dyrektor górniczy I,II i III stopnia. 3. Generalny honorowy dyrektor górniczy. 4. Dyrektor górniczy I,II i III stopnia. 5. Inżynier górniczy I,II i III stopnia. 6. Technik górniczy I,II i III stopnia. 7. Górnik I,II i III stopnia.
Kolekcja Dariusza Guza. Opracował Andrzej Dutkiewicz.
Zobacz historię kopalni Zabrze (Królowej Luizy).
4
To
zdjęcie ukazało się we włoskiej prasie w 1954 roku. Centralna
Agencja Fotograficzna z Warszawy przekazała je Włoskiej Agencji
Fotograficznej „Deltafoto” w Mediolanie z napisanym po angielsku,
nie pozbawionym propagandowego wydźwięku tekstem. Na fotografii
widzimy górników kopalni „Zabrze-Wschód” (ruch Poremba)
siedzących w pociągu na stacji na spoziomie 340 lub 560m. Tekst
notatki prasowej poniżej, w języku polskim.
„Życie
i praca polskich górników”.
Górnictwo węglowe stanowi jedną z najważniejszych gałęzi polskiego przemysłu. W wydobyciu węgla Polska zajmuje piąte miejsce na świecie. Zamierzamy uzyskać tego roku około 2,5 razy więcej węgla niż przed wojną, a więc przewyższyć zsumowaną produkcję Francji, Belgii i Włoch. Szacunek dla pracy górników, państwo wyraża specjalną troską o warunki pracy, opieki zdrowotnej i prawa do odpoczynku. Konsekwentnie wypełnia się postanowienia wydanej cztery lata temu w celu poprawy warunków pracy i życia „Karty Górnika”. Państwo wydaje duże sumy w celu stałej poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy. Nakłady finansowe na ten cel będą zauważalnie podniesione w najbliższej przyszłości. Budowa nowych, nowoczesnych kopalni węgla i modernizacja starych – są to ważnymi czynnikami dalszego postępu w tej dziedzinie. Bezustannie rozwija się mechanizację pracochłonnych procesów pracy. W 1953 roku – przy produkcji 88,7 mln ton – załadunek węgla zmechanizowany był w mniej więcej 10%, a podziemny transport węgla w około 92%.
Na zdjęciu:
38237 – 1. Fragment stacji kolejowej w kopalni węgla Zabrze-Wschód. Odjazd pociągu z górnikami jadącymi do przodków.
Kolekcja i opracowanie: Andrzej Dutkiewicz 24.06.14
Górnictwo węglowe stanowi jedną z najważniejszych gałęzi polskiego przemysłu. W wydobyciu węgla Polska zajmuje piąte miejsce na świecie. Zamierzamy uzyskać tego roku około 2,5 razy więcej węgla niż przed wojną, a więc przewyższyć zsumowaną produkcję Francji, Belgii i Włoch. Szacunek dla pracy górników, państwo wyraża specjalną troską o warunki pracy, opieki zdrowotnej i prawa do odpoczynku. Konsekwentnie wypełnia się postanowienia wydanej cztery lata temu w celu poprawy warunków pracy i życia „Karty Górnika”. Państwo wydaje duże sumy w celu stałej poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy. Nakłady finansowe na ten cel będą zauważalnie podniesione w najbliższej przyszłości. Budowa nowych, nowoczesnych kopalni węgla i modernizacja starych – są to ważnymi czynnikami dalszego postępu w tej dziedzinie. Bezustannie rozwija się mechanizację pracochłonnych procesów pracy. W 1953 roku – przy produkcji 88,7 mln ton – załadunek węgla zmechanizowany był w mniej więcej 10%, a podziemny transport węgla w około 92%.
Na zdjęciu:
38237 – 1. Fragment stacji kolejowej w kopalni węgla Zabrze-Wschód. Odjazd pociągu z górnikami jadącymi do przodków.
Kolekcja i opracowanie: Andrzej Dutkiewicz 24.06.14
Firmowa karta
korespondencyjna „Pruskiej Dyrekcji Górniczej w Hindenburg
(Zabrze)”. Tak napisane jest na wyraźnej okrągłej pieczęci w
górnym lewym rogu, zaopatrzonej ponadto w pruskiego orła i górnicze
młotki. Naklejono na nią pięć znaczków o nominale 20 Pfennigów
z napisem „znaczek służbowy”. Odbiorcą było „Zjednoczenie
Zbytu Wschodnioniemieckiego Przemysłu Wapienniczego w Opolu”. Na
odwrocie dowiadujemy się o celu tej korespondencji. Pierwsze zdanie
u góry znaczy: Na wasz rachunek i odpowiedzialność
przeładowaliśmy.... Pod gruba kreską: Kopalnia Królowa-Luiza
Pole-Zachód..... Poniżej podano numery wagonów, oraz
wyszczególniono rodzaj ładunku. M.in. cement portlandzki. U dołu
„Hindenburg O.-S. i data 5 lipca 1923 roku. Zaczerniony napis to
„Pruska Dyrekcja Górnicza. Biuro handlowe”, zastąpiony nową
nazwą „Biuro sprzedaży górnośląskich kopalń państwowych,
spółka z ograniczoną odpowiedzialnością”. Karta ma wymiary
pocztówki. 08.02.14
Kopalnia „Pstrowski”
miała wielu zasłużonych pracowników, jednym z nich był pan
Teodor Herszowski którego wnuk podarował nam zdjęcia tej odznaki i
wystawionej do niej legitymacji. Przyznano mu ją na podstawie
uchwały Konferencji Samorządu Robotniczego z dnia 21.12.1973, co
możny odczytać na zdjęciu. Owe „Konferencje” była formą
samorządu w zakładach przemysłowych, powołały ją władze PRL-u
w roku 1958. W jej skład wchodzili członkowie rady zakładowej,
administracji i organizacji partyjnej która faktycznie kontrolowała
tą reprezentację pracowniczą. Taka organizacja działał na każdej
kopalni, na wszystkich przyznawano również swym długoletnim
pracownikom takie odznaki. 07.02.14
Ta tabliczka wytwórcy umocowana była na maszynie wyciągowej szybu Bolesław (Elizabeth) kopalni Mikulczyce. Jej producentem była Donnersmarckhütte, czyli Huta Zabrze. Była to maszyna o napędzie elektrycznym i motor pochodził zapewne z fabryki Siemens albo AEG. Szyb zgłębiano w latach 1906-12 i był drugim szybem kopalni która nazywała się najpierw Donnersmarckhüttegrube, potem Abwehrgrube. Z sortownią łączył go 200 metrowy pomost z taśmociągiem. Zlikwidowano go w 1996 roku.