Zdjęcia przedwojenne - Kończyce Kunzendorf
6
W Kończycach nigdy nie brakowało ludzi z inicjatywą. W trzynaście lat po przyłączeniu tej wsi do Polski, członkowie Związku Polskich Samodzielnych Rzemieślników i Przemysłowców wybrali się wraz z rodzinami na wycieczkę na której wykonano to pamiątkowe zdjęcie. W 1935 roku prosta technika fotograficzna pozwalała jedynie na wyskrobanie nazwy związki i daty na kliszy. Nie znamy miejsca gdzie wykonano tą fotografię, ale dzięki Karolowi Kleczce, który uratował ją od zniszczenia, poznamy nazwiska wielu i z nich i to czym się trudnili.
Drugi od lewej stoi pan Bochenek, właściciel sklepu na dzisiejszej ulicy Konrada Sitki.
Nad z nim ten pan w muszce to Kuczera z ulicy Beskidzkiej, wcześniej Górniczej i Delbrückstrasse. Miał sklep i piekarnię.
Siedząca w pierwszym rzędzie urodziwa pani w białej bluzce nazywała się Mazur i prowadziła sklep tekstylny.
Starszy człowiek z wąsem obok pani Mazur to pan Kuraś pracownik gminy.
Na środku pośród dzieci siedzi pan Foltin, właściwiej znanej karczmy nazywanej jeszcze długo po wojnie „U Foltina”.
Nad Foltinem siedzi żona pana Kuczery.
Ten w garniturze i kapeluszu z papierosem w ręku to restaurator z Kończyc.
Ta starsza pani na górze to prawdopodobnie Grzywocz Genowefa, która swą restaurację przeniosła z Makoszów do Kończyc na ulicę Paderewskiego.
Całkiem z prawej w muszce to sklepikarz Młynarek, jego żona to ta blondynka z wielkimi guzikami przy płaszczu trzecia od prawej.
Obok pani Młynarek na lewo siedzi Małgorzata Bielas. Prowadziła piekarnie na ul Milej, a pochodziła z Żor.
Młody chłopak stojący nad nią to syn pana Kurasia, pracownika gminy.
Nad z nim ten pan w muszce to Kuczera z ulicy Beskidzkiej, wcześniej Górniczej i Delbrückstrasse. Miał sklep i piekarnię.
Siedząca w pierwszym rzędzie urodziwa pani w białej bluzce nazywała się Mazur i prowadziła sklep tekstylny.
Starszy człowiek z wąsem obok pani Mazur to pan Kuraś pracownik gminy.
Na środku pośród dzieci siedzi pan Foltin, właściwiej znanej karczmy nazywanej jeszcze długo po wojnie „U Foltina”.
Nad Foltinem siedzi żona pana Kuczery.
Ten w garniturze i kapeluszu z papierosem w ręku to restaurator z Kończyc.
Ta starsza pani na górze to prawdopodobnie Grzywocz Genowefa, która swą restaurację przeniosła z Makoszów do Kończyc na ulicę Paderewskiego.
Całkiem z prawej w muszce to sklepikarz Młynarek, jego żona to ta blondynka z wielkimi guzikami przy płaszczu trzecia od prawej.
Obok pani Młynarek na lewo siedzi Małgorzata Bielas. Prowadziła piekarnie na ul Milej, a pochodziła z Żor.
Młody chłopak stojący nad nią to syn pana Kurasia, pracownika gminy.
Zdjęcie z archiwum Karola Kleczki. 13.07.2017
5
Emil Bujok piekarnia i sklep z towarami mieszanymi w Kończycach.
Oprócz poszukiwań zabrzańskich pamiątek prowadzonych przez nas samych na różnych portalach aukcyjnych i giełdach co jakiś czas zdarza się, że znajomy kolekcjoner znajdzie też coś dla nas. Już wiele razy kolekcjoner pamiątek piwnych z Gliwic Marek Auguścik znalazł coś dla nas z Zabrza. Serdecznie dziękujemy.
Tym razem jest to zdjęcie z Kończyc.
Tym razem jest to zdjęcie z Kończyc.
W tym budynku zlokalizowanym przy ul. Paderewskiego 50 mieściła się najpierw piekarnia, a w późniejszym czasie także sklep z artykułami kolonialnymi Emila Bujoka.
W książce adresowej Oberschlesisches Handels-Adressbuch. Herausgegeben unter Benutzung des amtlichen Materials der Handelskammer für den Regierungsbezirk Oppeln wydanej w Katowicach w1914 roku przez Phönix Verlag Inhaber |
Fritz und Carl Siwina figuruje nazwisko Emil Bujok, który prowadzi piekarnię. W księdze adresowej przemysłu, handlu i rzemiosła zachodniej Polski wydanej nakładem Towarzystwa Akcyjnego Reklama Polska w Poznaniu w 1925 roku figuruje nazwisko Emil Bujok z lokalizacją piekarni przy ul. Paderewskiego 50. W księdze adresowej Polski (wraz z w. m. Gdańskiem) dla handlu, przemysłu, rzemiosł i rolnictwa; Annuaire da la Pologne (y Compris la V.L. de Dantzig) wydanej przez Towarzystwo Reklamy Międzynarodowej Sp. z o.o. Jener.Reprez. Rudolf Mosse; Zakłady Graficzne ”Bibljoteka Polska”, Bydgosz w 1928 i 1930 roku, Emil Bujok oprócz piekarni prowadzi także sklep z artykułami kolonialnymi.

Na tablicach informacyjnych z prawej strony widoczne są napisy „Detaliczna sprzedaż piwa w naczyniach zamkniętych bez prawa wyszynku Emil Bujok” i „Towary mieszane”. Po prawej stronie reklama żarówek firmy „Osram” (reklama w języku polskim). Natomiast prawie cała witryna zajęta jest przez jedną reklamę. Reklamę mydła „Młotek i perlik”. Reklama jest również w języku niemieckim „Schlagel und Eisen Seife”. Mydło to produkowane było w firmie Józefa Łukasika w Tarnowskich Górach.
Reklama mydła z Gazety Robotniczej nr 245 z 1925 roku.
Reklama mydła z Gazety Robotniczej nr 245 z 1925 roku.
Opracował: Dariusz Guz. 08.03.2016
http://www.muzeumgornictwa.pl/wystawy-muzeum/z-czelusci-magazynu/167-z-czelusci-magazynu/1080-mydlo-mlotek-i-perlik // http://altago.blog.onet.pl/2012/06/01/tarnogorska-opera-mydlana-czyli-fabryka-mydla-lukasika/
4

Te piękne mieszkanki Kończyc stojące na tle sztandaru sfotografowano w latach 20 lub 30-stych poprzedniego stulecia.
Nad wyhaftowaną postacią widnieje słabo widoczny napis Związek (Towarzystwo?) Młodych Polek. Poniżej postaci napis „w Kończycach“. Po obydwu stronach postaci najprawdopodobniej daty.
Pan Marcin Dajczak znalazł w Narodowym Archiwum Państwowym zdjęcie Towarzystwa Polek w Pawłowie. /LINK/ Więc działało tam siostrzane koło. Organizację Związek Towarzystw Polek założono na G. Śląsku w 1914 roku i zjednoczyła ona Towarzystwa zakładane w terenie. Serdecznie dziękujemy panie Marcinie.
Poszukiwania dalszych informacji o tym towarzystwie nie przyniosły rezultatów. Gdyby ktoś posiadał jakiekolwiek informacje lub zdjęcia prosimy o kontakt.
Nad wyhaftowaną postacią widnieje słabo widoczny napis Związek (Towarzystwo?) Młodych Polek. Poniżej postaci napis „w Kończycach“. Po obydwu stronach postaci najprawdopodobniej daty.
Pan Marcin Dajczak znalazł w Narodowym Archiwum Państwowym zdjęcie Towarzystwa Polek w Pawłowie. /LINK/ Więc działało tam siostrzane koło. Organizację Związek Towarzystw Polek założono na G. Śląsku w 1914 roku i zjednoczyła ona Towarzystwa zakładane w terenie. Serdecznie dziękujemy panie Marcinie.
Poszukiwania dalszych informacji o tym towarzystwie nie przyniosły rezultatów. Gdyby ktoś posiadał jakiekolwiek informacje lub zdjęcia prosimy o kontakt.

Zdjęcie wykonano w dniu 26 czerwca 1937 roku przed kościołem Bożego Ciała w Kończycach po mszy św. prymicyjnej księdza Romana Kozubka. W drugim rzędzie od dołu pośrodku ksiądz Roman Kozubek. Po prawej i lewej stronie rodzice księdza.
Obok ojca księdza Romana Kozubka siedzi proboszcz parafii ksiądz Paweł Doleżych. Również w drugim rzędzie od dołu najprawdopodobniej ksiądz Gerard Kuś.
Roman Tomasz Kozubek urodził się w Paniówkach 26 lutego 1908 roku. Rodzicami byli Joanna z domu Badura i Piotr Kozubek. Do Kończyc przenieśli się w 1913 roku. W latach 1914-1921 uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Kończycach. 14 września1921 wstąpił do Zgromadzenia Słowa Bożego i rozpoczął naukę w Małym Seminarium Duchownym w St. Rupert w Austrii. Po maturze w 1930 roku wstąpił do nowicjatu werbistów w St. Gabriel. Tam otrzymał, 20 sierpnia 1936, święcenia kapłańskie. Zgłosił się na misje, ale otrzymał skierowanie do Polski. Od 1937 roku nauczał w gimnazjum w Górnej Grupie religi, języka niemieckiego i prowadził prace ręczne. Aresztowany wraz z innymi zakonnikami został przewieziony do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen i tam został zamordowany 16 maja 1940.
Fotografia i opracowanie: Dariusz Guz
Obok ojca księdza Romana Kozubka siedzi proboszcz parafii ksiądz Paweł Doleżych. Również w drugim rzędzie od dołu najprawdopodobniej ksiądz Gerard Kuś.
Roman Tomasz Kozubek urodził się w Paniówkach 26 lutego 1908 roku. Rodzicami byli Joanna z domu Badura i Piotr Kozubek. Do Kończyc przenieśli się w 1913 roku. W latach 1914-1921 uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Kończycach. 14 września1921 wstąpił do Zgromadzenia Słowa Bożego i rozpoczął naukę w Małym Seminarium Duchownym w St. Rupert w Austrii. Po maturze w 1930 roku wstąpił do nowicjatu werbistów w St. Gabriel. Tam otrzymał, 20 sierpnia 1936, święcenia kapłańskie. Zgłosił się na misje, ale otrzymał skierowanie do Polski. Od 1937 roku nauczał w gimnazjum w Górnej Grupie religi, języka niemieckiego i prowadził prace ręczne. Aresztowany wraz z innymi zakonnikami został przewieziony do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen i tam został zamordowany 16 maja 1940.
Fotografia i opracowanie: Dariusz Guz

Te dzieci z ich nauczycielem Władysławem Rychterem chodziły w 1931 r.do klasy VIa. Ich szkołę wybudowano w latach 1900-1901 przy ulicy Paderewskiego w Kończycach. Nie pochodziły z zamożnych rodzin. Świadczą o tym ich brudne bose nogi, buty ubierano wtedy tylko w niedzielą do kościoła i zimą. Osiem lat później,gdy wszyscy z nich byli w wieku poborowym, wybuchła wojna, . Jak potoczyły się losy tych chłopców? Może ktoś rozpozna tu swego dziadka lub pradziadka?
Fotografia ze zbiorów Dariusza Guza.
Fotografia ze zbiorów Dariusza Guza.

Na zdjęciu widoczny jest budynek klasztoru Sióstr Służebniczek NMP, które przebywały w Kończycach od
1921 roku. Wybudowano go na gruncie podarowanym przez księdza Józefa Knosałę (Josef Knosalla). W czasie II wojny światowej siostry przeniesione zostały na poddasze budynku probostwa, a w klasztorze urządzono sierociniec. Po wojnie siostry wróciły do klasztoru w którym utworzono dom dziecka. Siostry posługiwały w Kończycach do 14 lipca 1996 roku. Dwa lata później w budynku uruchomiono Stację Opieki Caritas Diecezji Gliwickiej. Dozlokalizowany jest przy ul. Miłej 4 Opracował Dariusz Guz
1921 roku. Wybudowano go na gruncie podarowanym przez księdza Józefa Knosałę (Josef Knosalla). W czasie II wojny światowej siostry przeniesione zostały na poddasze budynku probostwa, a w klasztorze urządzono sierociniec. Po wojnie siostry wróciły do klasztoru w którym utworzono dom dziecka. Siostry posługiwały w Kończycach do 14 lipca 1996 roku. Dwa lata później w budynku uruchomiono Stację Opieki Caritas Diecezji Gliwickiej. Dozlokalizowany jest przy ul. Miłej 4 Opracował Dariusz Guz